UMIERANIE I NADAWANIE IMIONO Alessandrze Baricco (ur. 1958) dowiedziałem się za przyczyną niedawno przeczytanej przeze mnie nowelki „Novecento. Monolog”. Książeczka ta zachwyciła mnie, odkryłem w ten sposób do tej pory mi nieznanego, ale bardzo interesującego pisarza. Miała ona jednak jedną wadę – była niezwykle krótka i pozostawiła dużą dozę niedosytu. Nic więc dziwnego, że pojawiła się ochota na ponowną konfrontację z twórczością włoskiego pisarza, by sprawdzić, jak też radzi on sobie na dłuższych dystansach.
„Ta historia” zwraca na siebie uwagę przede wszystkim niebanalną fabułą. Poznajemy historię niejakiego Libera Parriego (libero, z wł. – wolny), rolnika, a później rajdowca, który sprzedał dwadzieścia sześć mlecznych krów, aby otworzyć pierwszy w okolicy warsztat samochodowy. Jego syn Ultimo (który „nazywał się tak, bo był pierwszym synem. – To pierwszy i ostatni – stwierdziła matka”), chłopiec posiadający „złoty cień” – nie sposób było go nie zauważyć. W Ultimie z biegiem lat coraz bardziej narasta miłość do samochodów, a także do dróg, a w szczególności do… zakrętów. Jego największym marzeniem, czy nawet obsesją staje się zbudowanie toru wyścigowego, złożonego z osiemnastu zakrętów. Staje się człowiekiem z „sercem uczepionym kierownicy”. Występuje tu również postać tajemniczej, fascynującej kobiety o imieniu Elizaveta, rosyjskiej arystokratki, ofiary rewolucji październikowej, prowadzącej zapiski w dzienniku. Choć, jak się później okazuje, wiele z jej diarystycznych zapisków to nie mające nic wspólnego z faktami zmyślenia, w zaskakujący sposób połączą się one z historią opętanego motoryzacją Włocha.
Ale „Ta historia” to również, jak sugeruje tytuł – ta historia, czyli tło historyczne. Razem z bohaterami przeżywamy kolejne, tak dobrze znane z podręczników historii zdarzenia, takich jak pierwsza wojna światowa (Ultimo bierze udział w morderczej, nieludzkiej batalii pod Caporetto, 24 października – 1 grudnia 1917), rewolucja październikowa, następnie przedwczesny optymizm lat międzywojennych (w tle rodzenie się totalitaryzmu w wydaniu włoskim), druga wojna światowa, wreszcie lata powojenne, lata tułaczki i poszukiwań tak boleśnie zbrukanej tożsamości. Ciekawie oddaje również Baricco neurozy początku wieku – nagłą fascynację techniką, powiew nowych czasów. Jest w „Tej historii” coś z „Lotu Ikara” Raymonda Queneau, gdzie główny bohater, uciekinier z rzeczywistości fikcyjnej, zostaje mechanikiem samochodowym i zapalonym cyklistą, a jego ulubioną lekturą jest podręcznik do mechaniki.
Ukazuje Baricco coś, co pozwalam sobie nazwać „szowinizmem czasów pionierskich” – autor w zaskakujący sposób wyjaśnia kwestię, dlaczego w języku włoskim (i nie tylko, również po francusku i rumuńsku) słowo „samochód” jest rodzaju żeńskiego: „Były to czasy, gdy nie rozstrzygnięto jeszcze, czy automobil ma być rodzaju męskiego, czy żeńskiego (…) Miał na myśli coś uległego, coś posłusznego rozkazom, coś, czego uroda ulega przeobrażeniu w rękach kierowcy. A zatem, będąc – jak wszyscy w tamtych czasach – zatwardziałym męskim szowinistą, nie miał wątpliwości: automobil jest kobietą”. Konkluzją zaś jest jedno z najbardziej „skrzydlatych” zdań tej powieści – „Umieranie i nadawanie imion to prawdopodobnie jedyne szczere czynności, jakich dokonujemy w życiu”.
Alessandro Baricco to również pisarz zachwycający wyjątkowym stylem – w „Tej historii” w bodaj jeszcze większym stopniu niż w „Novecento”. Oryginalna, awangardowa, polifoniczna narracja, miejscami chropowata i rwana, jest dopełnieniem niebanalnej historii. Każda z siedmiu podczęści powieści ma innego narratora i inną formę – m.in. reportażu, przypowieści, dziennika, memoriału. „Ta historia” to dzieło kompletne. Wstrząsa, wzrusza, poucza, a zdarza się, że niekiedy nawet śmieszy. Okazuje się, że Baricco w dłuższych formach literackich radzi sobie niezgorzej – zatem to pisarz wszechstronny – nie tylko doskonały sprinter, ale również wytrawny długodystansowiec literatury.
Alessandro Baricco, "Ta historia"
Tłumaczenie: Halina Kralowa
SW Czytelnik, Warszawa 2007
ISBN 978-83-07-03136-1
Moja ocena: 7/10







